Krakowskie stowarzyszenie „LEHAHAYER” i organizacja młodzieży ormiańskiej zorganizowały 24 kwietnia w Krakowie cichy marsz ku pamięci niewinnych ofiar ludobójstwa Ormian.
Hasło na jednym plakacie głosiło: „Nie pozwólmy na kolejne ludobójstwo Ormian w Górskim Karabachu”.
Uczestnicy marszu zauważyli, że nasz marsz filmuje azerska kamera. Poza dwoma drobnymi incydentami na Rynku Głównym innych prowokacji nie odnotowaliśmy. W jednym przypadku na rowerze podjechał do nas dostawca jedzenia prawdopodobnie narodowości azerskiej i rzucił bzdurne hasło o przynależności Arcachu, w drugim przypadku inny rowerzysta, jeżdżąc w kółko, powtarzał obraźliwe słowa pod adresem narodu tureckiego, być może mając nadzieję, że zebrani Ormianie powtórzą te słowa a sami to sfilmują. Na szczęście nikt nie uległ tym prowokacjom. Bezpieczeństwo wcześniej zgłoszonego marszu zapewniali polscy policjanci, za co jesteśmy wdzięczni. Przechodząc głównymi ulicami uczestnicy marszu dotarli do wzniesionego w Krakowie ormiańskiego chaczkara.
Zabrzmiało grupowe „Ojcze Nasz”, po czym prezes stowarzyszenia „LEHAHAYER” Hayk Hovhannisyan przedstawił przegląd historyczny w języku polskim, którego pełny tekst wkrótce opublikujemy na naszej stronie.